Fantastyka od lat cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem, a najlepsi pisarze gatunku traktowani są jak gwiazdy. Wielu z nich, zachęconych sukcesem swoich najlepszych powieści, rozwija je w długie książkowe serie, opisujące dalsze dzieje tych samych bohaterów, lub historie rozgrywające się w opisywanym wcześniej świecie. Niektóre zyskują stałe grono czytelników, którzy kupują kolejne wydawane przez ulubionych autorów tomy. Tak jest w Polsce chociażby z cyklem o Wiedźminie Andrzeja Sapkowskiego, seriami książek Feliksa Kresa lub Andrzeja Pilipiuka. Obok nich funkcjonują również takie pozycje, po które lepiej nie sięgać wcale. Jest jednak kilka takich, których przynajmniej częściową znajomość stawia sobie za cel każdy fan gatunku. O nich właśnie napiszę, aby przybliżyć je tym, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z fantastyką. Nie sposób oczywiście napisać o wszystkich. Jutro sam z pewnością zerknę na ten tekst i podrapię się w głowę, pytając samego siebie: “Gdzie Anne Rice i jej cykl o wampirach?”, lub “Czemu brakuje słynnej Odysei Kosmicznej Arthura C. Clarka?”. Niemniej poniższa lista stanowi żelazną klasykę, a jakość kolejnych tomów serii nie podlega dyskusji. Warto po nie sięgnąć i po lekturze, polecać kolejnym, którzy jeszcze ich nie czytali.