Sesje zdjęciowe zasadniczo można podzielić na plenerowe oraz studyjne. Podział ten nie jest przypadkowy, gdyż w obydwu przypadkach dostrzegamy szereg różnic. Sesje plenerowe, od których zacznę, nie angażują fotografika w kwestii sprzętu o ile wymagającymi są w odniesieniu do przewidzianego działania i doświadczenia ze strony twórcy. Fotografia poza studiem pozwala na mnogość nowych dokonań, chodzi tu o prace z naturalnym oświetleniem oraz związane z tym niuanse i tak zwane „smaczki” pojawiające się bardzo często jeśli dotykamy tematu fotografii analogowej którego rozwinięcie mogło by poskutkować nadmiernym rozwinięciem tego krótkiego artykułu. Fotografia studyjna natomiast odbywająca się we wnętrzach specjalnie przez twórcę spreparowanych wyposażonych w sztuczne oświetlenie niesie za sobą zupełnie odmienne doświadczenia. W studio fotograficznym pojawia się rozmaity sprzęt, chociażby sztuczne oświetlenie, który wprawny fotografik musi skapotować do swoich potrzeb oraz tak aby zoptymalizować efekty swojej pracy. W studio widzimy pewne konotacje pojawiające się w plenerze ale w sztucznym środowisku to fotograf musi zapanować nad wszelkimi przez siebie proponowanymi rozwiązaniami. Sesje fotograficzna można wiec przeprowadzić w dwóch zupełnie odmiennych środowiskach które nie ograniczają ale diametralnie odwracają wartości: fotograf i aparat kontra otoczenie w plenerze natomiast w studio autor sprzęt oraz własna realizacja zagadnienia. Sesje zdjęciowe mogą realizować się w taki właśnie sposób będąc przy tym nadmiar przyjemnym zajęciem jeśli posiadamy sporo wolnego czasu ambicje i zagazowanie pozwalające na zdobycie nowego doświadczenia będącego, od wynalezienia fotografii, w naszym zasięgu